Spleśniały chleb w lesie

Leśnicy zabezpieczyli kilkaset kilogramów spleśniałego chleba, który został porzucony w lesie na terenie Sosnowca. - Musieliśmy działać szybko, bo życie i zdrowie zwierząt leśnych, które już zaczęły zjadać porzucone pieczywo, jest nie do oszacowania, koszty utylizacji spleśniałego chleba są drugorzędne – mówi Grzegorz Cekus, nadleśniczy Nadleśnictwa Siewierz. O znalezisku poinformowano 27 lutego.

Nadleśnictwo Siewierz przekazuje, że spleśniałe pieczywo zostało porzucone w lesie w Sosnowcu. Chleb znaleźli na placu po gajówce w pobliżu osiedla w okolicach ulic Wileńskiej i Łukasiewicza.

- Takie działanie to wprost zachęcanie zwierząt do przebywania w pobliżu domów i zajmowania terenu osiedli na swoje żerowiska, co sprawia, że w krótkim czasie stają się stałym elementem miejskiego krajobrazu nie bojąc się i nie stroniąc od ludzi – ostrzega nadleśnictwo. Leśnicy przypominają również, że nawet niewielkie ilości zarodników pleśni w żywności są bardzo niebezpieczne. (...)

Znalezione zepsute pieczywo pilnie zabrano z lasu, zostanie zutylizowane. By wykryć winnych, straż leśna sprawdza foto pułapki i system monitoringu. W ubiegłym roku leśnicy Nadleśnictwa Siewierz wywieźli z lasów i zutylizowali 271 metrów sześciennych śmieci.

za: Dziennik Zachodni